Nie wie, jak poprosić o pomoc. Wczesne objawy autyzmu to: brak interakcji, brak reagowania na swoje imię, brak nawiązywania kontaktu wzrokowego, brak dzielenia się radością, brak szukania pomocy u innych, trudności w alternatywnym zastosowaniu przedmiotów, nietypowe testowanie przedmiotów. Autyzm dziecięcy należy do zaburzeń neurorozwojowych określanych mianem całościowych zaburzeń rozwoju. Do całościowych zaburzeń rozwoju oprócz autyzmu należą również: zespół Aspergera, niespecyficzne całościowe zaburzenia rozwoju (pervasive developmental disorders not otherwise specified – PDD – NOS) oraz dezintegracyjne zaburzenia dziecięce [1]. Pojęcie autyzmu dziecięcego zostało wprowadzone do psychiatrii przez Eugeniusza Bleulera w celu określenia jednego z osiowych objawów schizofrenii – odwrócenia od świata zewnętrznego. Samo słowo autyzm jest pochodzenia greckiego (autos) i oznacza ‘sam’ [2, 3]. Pierwszy opis kliniczny autyzmu pochodzi z początku XIX w. i zawdzięczamy go lekarzowi francuskiemu Itardowi. Jednak za „ojca autyzmu” uważa się amerykańskiego psychiatrę Leo Kannera, który w 1943 r., w artykule pt. Autistic disturbances of affective contact opisał 11 przypadków dzieci, charakteryzujących się takimi cechami, jak: brak zdolności do nawiązywania relacji z innymi ludźmi, zaburzeniami w komunikacji werbalnej, zachowaniami stereotypowymi. Zespół tych objawów Kanner określił jako autyzm wczesnodziecięcy. W 1944 r. austriacki pediatra Hans Asperger opisał przypadki kliniczne osób, które ujawniały dziwne obsesje oraz u których występowały zaburzenia w relacjach z ludźmi. Jednak posługiwanie się mową pozostawało prawidłowe, w przeciwieństwie do przypadków pacjentów opisywanych przez Kannera [4, 5]. Wiek XXI to gwałtowny wzrost częstości rozpoznawania autyzmu i całościowych zaburzeń rozwoju. Ostanie badania wskazują, że współczynniki chorobowości wynoszą 30/10 000 dla klasycznego autyzmu i 1/100 dla całościowych zaburzeń rozwoju. Zaburzenia częściej występują u chłopców, jednak istnieje pogląd, iż u dziewczynek zaburzenia są głębsze [1]. Pomimo licznych badań etiologia autyzmu nie została w pełni wyjaśniona. W początkowym okresie badań nad autyzmem i jego etiologią przeważał pogląd o psychogennej etiologii tego zaburzenia. Twórca tej teorii był sam Leo Kanner, który uważał, że za wystąpienie objawów autyzmu odpowiadają nieprawidłowe relacje zachodzące pomiędzy niemowlęciem a „zimną”, odrzucającą postawą matki. Jednak po kilku latach twórca autyzmu wycofał się z tej teorii [2, 5]. Kolejny z autorów prowadzących badania nad etiologią autyzmu – Tinbergen – uważał, że zachowania autystyczne mogą pojawić się w przebiegu normalnego rozwoju i są wynikiem reakcji dziecka na silny lęk przed otaczającym je światem zewnętrznym. Zachowania te utrwalają się wówczas, gdy poczucie bezpieczeństwa w relacji z matką jest słabe lub niewykształcone. Do tzw. czynników autystycznogennych według Tinbergena należą te, które są związane z postępem cywilizacji: migracja, urbanizacja, zmiana modelu rodziny, „samotność” matki w okresie ciąży i połogu oraz cecha osobnicza określana jako „ranliwość”, która oznacza zmniejszoną odporność osobniczą na patogenne czynniki zewnętrzne [7]. Teorie o psychologicznych uwarunkowaniach autyzmu zostały odrzucone przez większość współczesnych badaczy. Etiologia jest prawdopodobnie wieloczynnikowa i uwarunkowana zarówno przez czynniki genetyczne jak i środowiskowe. Od lat 90. XX wieku w neurobiologii autyzmu dużą uwagę przywiązuje się do zaburzeń funkcjonowania neuronów lustrzanych. Są to neurony znajdujące się w korze czołowej przedruchowej oraz korze dolnej części płata ciemieniowego, które ulegają aktywacji podczas wykonywania pewnych czynności lub obserwowania ich u innych ludzi. U człowieka neurony lustrzane są odpowiedzialne prawdopodobnie również za takie emocje jak empatia. Uaktywniają się zarówno wówczas, gdy sami doświadczamy emocji, jak również wtedy, gdy widzimy je u innych. Nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu mogą prowadzić do zaburzeń obserwowanych w autyzmie [8]. Badania ostatnich lat dotyczące etiologii autyzmu są ukierunkowane na poszukiwanie genetycznego podłoża autyzmu. Stwierdzono, że na wystąpienie objawów autyzmu możliwy wydaje się wpływ kilku genów zlokalizowanych na chromosomach 2, 7 i 16. Zaburzenia autystyczne mogą towarzyszyć chorobom uwarunkowanym genetycznie, takim jak zespół łamliwego chromosomu X czy stwardnienie guzowate [1]. Związek autyzmu z nieprawidłowościami strukturalnymi mózgu pozostaje nadal w sferze badań. Badania neuroobrazowe nie pozwalają na stwierdzenie, że autyzm pozostaje w związku z konkretną lokalizacją uszkodzeń. Dotychczas nie wykryto również typowych dla autyzmu zaburzeń neurologicznych, choć u niemal wszystkich osób z tym schorzeniem występowały pewne nieprawidłowości. Dotyczyły one najczęściej zaburzeń w rytmie okołodobowym, nieprawidłowych wzorców ruchowych, a także zaburzeń związanych z dominacją półkulową [5]. W badaniu neurologicznym u około 25% dzieci z autyzmem stwierdza się hipotonię, natomiast spastyczność występuje tylko w 5%. Padaczka występuje u około 20–35% pacjentów z autyzmem, a nieprawidłowości w zapisie EEG często pochodzą z płatów skroniowych. Zebrano dane dotyczące związków autyzmu z anomaliami w budowie i funkcjonowaniu ciała migdałowatego, hipokampu, móżdżku, płatów skroniowych i czołowych [5]. Autyzm charakteryzuje się występowaniem następujących cech: 1. upośledzenie funkcjonowania społecznego, 2. zaburzenia komunikacji, 3. ograniczony i powtarzający się wzorzec zainteresowań i aktywności, 4. wczesny ważnym sygnałem mogącym zapowiadać rozwój autyzmu są zaburzenia relacji między rodzicami i dzieckiem. W swoich badaniach Wing stwierdziła, że jednym z pierwszych objawów, które różnicują dzieci autystyczne od tych, które mają inne zaburzenia rozwojowe, jest brak odpowiedzi na dźwięki [9]. Ponadto dziecko autystyczne nie utrzymuje wzroku na twarzy innych osób. Patrzy nie na osobę, lecz przez nią. Objaw ten jest określany jako „puste” spojrzenie. Nie reaguje na bodźce i sygnały wysyłane przez rodziców lub inne osoby. Broni się przed kontaktem fizycznym, sztywnieje przy próbie przytulenia. Już w pierwszych miesiącach życia pojawiają się stereotypie. W okresie niemowlęcym należą do nich najczęściej: obracanie dłońmi i poruszanie palcami bardzo blisko oczu. Często rozwojowi autyzmu towarzyszą zaburzenia snu oraz łaknienia [2, 4, 5, 6]. Drugi i trzeci rok życia to rozwój najbardziej charakterystycznych objawów autystycznych: zaburzenia rozwoju mowy i niezdolność do nawiązywania komunikacji społecznej. Dziecko nie zwraca uwagi na otaczających je ludzi, tak jakby otaczający je świat pozostawał poza kręgiem jego zainteresowań. Objawem utrzymującym się jest unikanie kontaktu wzrokowego i brak reakcji emocjonalnych. Starsze dzieci z autyzmem nie wykazują potrzeby, zdolności nawiązywania więzi społecznych w kontaktach z rówieśnikami. Nie uczestniczą w zabawach, pozostają poza grupą [2, 6]. Zabawy dzieci dotkniętych autyzmem mają charakter stereotypowy: szeregowanie przedmiotów, wielokrotne uruchamianie zabawek mechanicznych. Cechą charakterystyczną jest również przywiązanie do niezmienności. Niepokojem i lękiem dzieci z autyzmem reagują na najdrobniejsze nawet zmiany. Zaburzenie ustalonego porządku budzi u dziecka agresję, niepokój ruchowy oraz nasilenie stereotypii [2]. Chłopiec Dawid K., obecnie 5,5-letni z c. I, p. I, ciąża i poród niepowikłany. Urodzony w terminie, urodzeniowa 3670 g, APGAR – 10 pkt. Rodzice chłopca zgłosili się do poradni neurologicznej, gdy Dawid miał 18 miesięcy z powodu obserwowanych u chłopca od kilku miesięcy zaburzeń zachowania. Rozwój ruchowy przebiegał prawidłowo: siedział samodzielnie w 8. raczkował w 9. chodził samodzielnie w 13. Natomiast rozwój psychiczny i emocjonalny od wczesnego okresu niemowlęcego przebiegał nieprawidłowo. Chłopiec nie nawiązywał kontaktu wzrokowego oraz unikał fizycznego, nie reagował na imię. W rozwoju mowy obserwowano znaczne opóźnienie: wypowiadał ciągi sylabowe, brakowało pojedynczych słów. W zachowaniu chłopca obserwowano nasilenie stereotypii ruchowych: kręcenie się wokół własnej osi, kręcenie i machanie rączkami. W zabawie dziecka dominowało szeregowanie przedmiotów (klocki, samochodziki). Szczególnie nasilone u chłopca były zaburzenia o charakterze nadpobudliwości psychoruchowej oraz napady złości i agresji. W dostępnym badaniu neurologicznym nie stwierdzono cech ogniskowego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Chłopca skierowano do poradni audiologicznej celem wykonania badania słuchu oraz poradni zdrowia psychicznego i poradni psychologiczno-pedagogicznej. Równolegle zaplanowano pełną diagnostykę neurologiczną. Zaplanowano badanie MRI głowy oraz EEG, jak również badania genetyczne. Wynik badania audiologicznego nie ujawnił zaburzeń słuchu. Podobnie wynik badania MRI głowy wykazał prawidłowy obraz mózgu. Również rezultat badania genetycznego nie odbiegał od stanu prawidłowego. Natomiast wynik badania EEG ujawnił nieprawidłowy zapis z obecnością grafoelementów padaczkowych. Konsultacje w poradniach: zdrowia psychicznego oraz psychologiczno-pedagogicznej potwierdziły wstępnie wysunięte podejrzenie autyzmu dziecięcego. Rozpoczęto terapię psychologiczną oraz logopedyczną. W funkcjonowaniu chłopca w ciągu kolejnych miesięcy stwierdzono nasilenie napadów złości oraz agresji. Powtórzone badanie EEG po raz kolejny ujawniło nieprawidłowy zapis z obecnością zmian napadowych. Na podstawie wyników badania EEG oraz obrazu klinicznego rozpoznano padaczkę i do leczenia włączono kwas walproinowy, uzyskując poprawę stanu klinicznego w postaci zmniejszenia częstości napadów złości i agresji. Obecnie chłopiec przebywa pod stałą opieką poradni neurologicznej oraz uczęszcza do przedszkola dla dzieci z autyzmem. Prowadzona terapia psychologiczno-logopedyczna przyniosła efekty w postaci poprawy funkcji społecznych oraz komunikacji (chłopiec mówi pojedyncze słowa oraz spełnia proste polecenia). W zapisie EEG obserwuje się pojedyncze fale ostre na tle prawidłowego wzorca z...
Dzien dobry, u mojego 2 letniego synka jest podejrzenie o autyzm.Ponieważ od 10 lat mieszkamy we Francji a w domu mowimy po polsku z tym ze synek mie mowi kompletnie nic mam powaby dylemat bo nie wiem w jakim języku powinna odbywać sie jego terapia.boje sie ze gdy pójdzie na francuska nie bedzie mowic po polsku .
Witam serdecznie, proszę o Pani opinię. Mój synek niedawno skończył 4 lata. Jego rozwój mowy jest wolny, mówi o sobie w pierwszej osobie, np. "chcę pić" i stara się powtarzać za mną wyrazy i wypowiada ich coraz więcej, ale wciąż jest ich za mało. Obecnie wypowiada około 100 słów i łączy je w góra 2-3 proste wyrazy. Zazwyczaj reaguje na imię odpowiadając "tak mama" lub "co", chociaż nie zawsze, np. gdy ogląda bajkę, jest skupiony głównie na niej i czasem muszę powtarzać jego imię kilkakrotnie, żeby zareagował. Komunikuje bez problemu swoje potrzeby i mówi np. że chce umyć ręce i raczej jest samodzielny (sam je i pije, sam potrafi się ubrać, choć zazwyczaj mu pomagam, sam korzysta z toalety i myje ręce). Uśmiecha się bardzo często, śmieje się do ludzi i z bajek. Naśladuje rzeczy z bajek, np. piosenki lub występy czy tańce. Zazwyczaj nie unika kontaktu wzrokowego, ale czasem nie chce na mnie popatrzeć, mimo że słyszy, co mówię, bo odpowiada. Jeśli mówi coś do mnie to łapie mnie za twarz i kieruje na swoją i wtedy patrzy mi w oczy i tłumaczy, o co mu chodzi. Nie awanturuje się w domu ani w sklepie. Gdy jesteśmy w sklepie, jest grzeczny, pokazuje tylko palcem, co chce dostać lub sam po to sięga. W kolejce do lekarza jest w miarę grzeczny, jednak kiedy wejdziemy do gabinetu, szybko chce z niego wyjść. Kiedy coś mu pokazuję, patrzy na to i jak pytam, co to, to odpowiada. Nie ma czegoś takiego żeby chwytał moją rękę jak chce coś dostać. Słyszy dobrze, gdyż robiliśmy badania i rozumie, co do niego mówię, bo wykonuje zazwyczaj moje polecenia, ale czasem jak np. ogląda bajkę mam wrażenie, że mnie nie słucha. Wskazuje przedmioty palcem i obrazki w książeczkach i na niektóre swoje części ciała. Bardzo lubi oglądać bajki, ale są one różne na tv i w Internecie. Słucha też piosenek po angielsku i też stąd nauczył się liczyć do 10 po angielsku. Zazwyczaj bawi się misiami, chociaż ma swojego ulubionego kotka, którego praktycznie nie opuszcza, karmi go, śpi z nim, przykrywa go do spania, udaje, że daje mu pić, myje go. Nie ma czegoś takiego, że musi chodzić tylko jedną drogą, gdyż chodzimy na spacery w różne strony, różnymi drogami i jeździmy różnymi autami i nigdy nie było z tym problemu. Nie kręci się w kółko ani innymi przedmiotami. Je tylko wybrane przez siebie, ulubione rzeczy (kotlety, jajecznicę, niektóre zupy, parówki, różne owoce, słodycze, frytki. Nie lubi chleba, ziemniaków). Lubi się przytulać, sam przychodzi lub woła mnie albo inne bliskie mu osoby i przytula wołając "tulimy". Często się przytula, w szczególności jak narozrabia i buziaki też daje bez problemu. Nie ubija się, nie okalecza ani nic z tych rzeczy. Głowę myje bez problemu i nie ma problemu z obcinaniem paznokci czy czyszczeniem uszu. Jedynie nie lubi się strzyc. Czasem marudzi, ale tłumaczę mu wszystko i odpuszcza. Czasem w przedszkolu dziwnie się zachowuje, ponieważ zazwyczaj jest w porządku, ale czasem się rozbiega i przewróci się i np. potrąci jakieś inne dziecko. Zdarza się, że gdy tam jest i coś nie jest po jego myśli to uderzy kogoś tym swoim kotkiem maskotą. Z tego co wiem to bawi się z dziećmi coraz więcej, ale woli sam. Lubi się kąpać i nie boi się wody, lubi spacery i jazdę samochodem. Nie trzaska szafkami i nie świeci i nie gasi światła bez potrzeby. Naśladuje głosy zwierząt, cieszy się bardzo na mój widok i bliskich mu osób. Nie boi się schodów. Przesypia ładnie całe noce. Nie łapie się za uszy, nie buja się i nie powtarza słów bez sensu. Nie wypowiada liter "k" i "r", zastępuje je literami "l" oraz "ł". Jeśli bawi się autkiem to jeździ nim. Używa gestów - wskazuje palcem, pokazuje "cześć" i "papa", kiwa głową. Chce kontaktu, nie lubi być sam, często mnie wtedy woła. Inicjuje zabawy, np. w chowanego lub rzucanie czy kopanie piłką, ale nie potrafi się bawić w zabawy typu "w sklep". Najchętniej biegałby i skakał. Nie odczuwa niechęci do dźwięków, hałasu czy bycia w tłumie. Nie zauważyłam też żadnych rytuałów w jego działaniu, poza tym, że wszędzie zabiera swojego kotka. Odpowiada "tak" lub "nie" na pytania. Jesteśmy zapisani do poradni autyzmu w Rzeszowie, ale dopiero na czerwiec jest termin. Proszę o poradę czy moje dziecko ma autyzm? Czy to może być coś innego? Kamila Szanowna Pani, na podstawie opisanych przez Panią zachowań synka, trudno stwierdzić u niego zaburzenia ze spektrum autyzmu (chociaż nie mogę ich również wykluczyć), bez wątpienia jednak rozwój jego mowy jest znacznie opóźniony. Być może właśnie z tego powodu trudno mu nawiązywać relację z rówieśnikami. Bez względu na diagnozę, warto niezwłocznie rozpocząć terapię. Proszę skontaktować się z jednym z terapeutów Metody Krakowskiej (listę certyfikowanych znajdzie Pani na stronie i zacząć pod okiem specjalisty stymulować rozwój synka. Bez wątpienia, oglądanie bajek w tv czy Internecie (a więc stymulacja obrazem), nie pomaga synkowi w nauce mowy, radzę więc ograniczyć je do minimum. Z poważaniem, Magdalena Gaweł
Ze wstępu książki dowiadujemy się, że nasz bohater urodził się w 1992 roku, a w 1998 zdiagnozowano u niego „tendencje autystyczne”. Uczęszczał do szkół specjalnych, które ukończył w 2011 roku. Jego proza była nagradzana na różnych konkursach. Wygłasza pogadanki na temat autyzmu i prowadzi bloga, a także publikuje teksty z
Dziecko autystyczne często traktowane jest przez otoczenie, jako dziwne. Pierwsze objawy tego zaburzenia mogą wystąpić na różnym etapie rozwoju. Poznaj trudną walkę z autyzmem 4-letniego Mateusza. Pierwsze objawy autyzmu u dzieci Pierwsze objawy autyzmu wystąpiły u Mateusza, gdy miał 2,5 roku. Zaniepokoiło nas, że właściwie nic nie mówił i bardzo mało rozumiał, a pojedyncze zwroty szybko zapominał. Dziwnie się zachowywał, kręcił się w kółko, chodził na palcach, układał różne przedmioty w rządkach, specyficznie się bawił. Na przykład zamiast całego autka interesowały go jedynie kółka. W pewnym momencie Mateusz stał się też nadpobudliwy. Diagnozowanie spektrum autyzmu Jak rozpoznać autyzm u dzieci? Poszliśmy do pediatry – lekarka uspokoiła nas, że chłopcy wolniej się uczą niż dziewczynki. Dopiero po drugiej wizycie otrzymaliśmy skierowanie do psychologa. Na wizytę czekaliśmy 2 miesiące, bo były wakacje. Po wakacjach okazało się, że jest to przychodnia dla dzieci głuchoniemych, czyli nie dla Mateusza... Wkrótce urodził się drugi synek – Kuba. I wtedy objawy autyzmu się nasiliły. Często nie mieliśmy z Mateuszem żadnego kontaktu. Dziecko potrafiło bardzo długo kartkować książkę bez obrazków. Notorycznie wybudzało się w środku nocy i chciało się bawić, przy czym nadal nie były to zabawy typowe dla maluchów w jego wieku. W internecie natknęliśmy się na tekst o autystycznym dziecku. Zaczęliśmy kojarzyć opis z zachowaniem Mateusza. Już mocno zaniepokojeni poszliśmy prywatnie do psychologa dziecięcego. Od razu stwierdził, że podejrzewa autyzm. Powiedział, że jest prywatny ośrodek, który zajmuje się diagnozowaniem i terapią dzieci autystycznych, ale na wizytę w placówce trzeba czekać pół roku. Postanowiliśmy, że nie można tracić tych 6 miesięcy. Trafiliśmy do prywatnego łódzkiego ośrodka. Przez pół roku, raz w tygodniu, chodziliśmy tam z Mateuszem na zajęcia terapeutyczne. Po 6 miesiącach poszliśmy na wizytę diagnostyczną. Po 3 godzinach diagnozy psycholog orzekł: autyzm. Byliśmy załamani… Mateusz dostał się do przedszkola dla dzieci autystycznych i chodził do poradni . Teraz uczęszcza do tego przedszkola na 4 godziny dziennie, ma też zajęcia w zgierskim Ośrodku Wczesnej Interwencji oraz w przedszkolu integracyjnym, które realizuje program wczesnego wspierania rozwoju. Praca z dzieckiem autystycznym Autystyczne osoby potrzebują wielu zajęć terapeutycznych. Mateusz ma spotkania z logopedą, zajęcia psychoedukacyjne i z integracji sensorycznej (SI). Zajęcia psychoedukacyjne rozwijają funkcje poznawcze i motoryczne. Integracja sensoryczna to zajęcia ruchowe stymulujące zmysły wzroku i słuchu, które u dzieci autystycznych są bardziej zaburzone. To są zajęcia ruchowe, czyli bujanie się, skakanie, obracanie. Mateuszek ma też raz w tygodniu zajęcia ruchu rozwijającego. Są to zajęcia wykonywane wspólnie z innymi dziećmi i ich rodzicami. Dzieci z autyzmem trzeba nauczyć wykonywania poleceń i naśladowania. Na przykład jeden z rodziców, trzymając za rączkę swoje dziecko, podaje piłkę drugiemu dziecku. Drugi rodzic odbiera piłkę i podaje kolejnemu dziecku. Z czasem dzieci powinny same sobie podawać piłkę. W domu, bawiąc się z Mateuszem, też wplatamy elementy terapii sensorycznej. Są to zabawy polegające na skakaniu na piłce czy przechodzeniu pod tunelem. Zamontowaliśmy huśtawkę, bo ona też jest zalecana dla dzieci z autyzmem. U dzieci z tą chorobą występują problemy gastrologiczne, które wymuszają stosowanie specjalnych diet. Badania wykazały, że Mateusz w przewodzie pokarmowym ma grzyby i pasożyty, które powodują zaparcia, bóle brzucha albo rozwolnienia. W jednej z poradni zalecono nam, aby Mateusz przebywał na diecie bezglutenowej. W Centrum Alergologii prof. Krzysztofa Buczyłko przeprowadziliśmy też badania na nietolerancje pokarmowe, a konkretnie na ilość przeciwciał IgG. Badanie nietolerancji IgG wykonuje się w przypadku alergii, która objawia się po dłuższym okresie, co powoduje, że pojawiających się stanów zapalnych jelit można nie skojarzyć z reakcją alergiczną. Dzieci z autyzmem często mają nietolerancję na przeciwciała IgG. Badania ujawniły, że Mateusz nie toleruje soi, sezamu, orzechów i kilku innych produktów. Dieta dziecka autystycznego Dietę bezglutenową zarzuciliśmy, bo wydała się niewłaściwie dobrana. Obserwujemy Mateusza po jedzeniu. Gdy widzimy wysypkę po spożyciu jakiegoś produktu, więcej go nie podajemy. Na przykład nie podajemy mu jajek, ale już mleko i produkty glutenowe dziecko je i nic złego się nie dzieje. Dowiedzieliśmy się też, że u dzieci autystycznych są lepsze i gorsze okresy tolerowania różnych produktów. Gdy występują problemy z metabolizmem, to idziemy z Mateuszem do poradni metabolicznej, bo nie warto poprzestawać na rutynowych badaniach. Dzieci z autyzmem mające problemy z jelitami gorzej wchłaniają pierwiastki, co grozi opóźnieniem rozwoju. Dlatego Mateuszowi podajemy różne leki i suplementy. Niektóre suplementy są pochodzenia zagranicznego, przy czym część jest niedostępna na polskim rynku, więc kupujemy je przez internet. W tym przypadku chodzi o suplementy o dużych dawkach, których brakuje w naszych aptekach. Leczenie dziecka z autyzmem Znaleźliśmy neurologa, który stosuje leczenie homeopatyczne. U dzieci autystycznych zaleca się takie leczenie jako najmniej inwazyjne, bo chorujące maluchy mają problemy z detoksyzacją. Z leków homeopatycznych podajemy: Cerebrum Compositum, Mucosa Compositum, Albicansan D5, Monilla Albicans Opium 30 CH Hepa-Merz, Neurodoron, Traumeel S. Leczenie i terapie przynoszą skutek. Mateusz zaczął trochę mówić. Umie prosić, mówiąc na przykład „mama, daj czekoladę". Zapamiętuje słowa i jest szansa, że będzie rozszerzał zasób słownictwa. Nauczył się też pokazywać palcem, bo dzieci z autyzmem też tego nie umieją. Niestety, psycholodzy zasugerowali, że Mateusz jest upośledzony umysłowo. Jednak nie jest to diagnoza ostateczna… Terapia dzieci z autyzmem Zdiagnozowanie u Mateusza autyzmu było dla nas ciosem, z którego do tej pory się nie otrząsnęliśmy. Jesteśmy też potwornie zmęczeni… Ostatnie 2 lata żyjemy tylko autyzmem. Kontakty towarzyskie się pourywały, nie mamy czasu na spotkania. Opieka nad dzieckiem autystycznym jest szalenie absorbująca. Na przykład w czasie diety Mateusz potrafił przeszukiwać obcym osobom torby w poszukiwaniu słodyczy. Mieszkamy blisko torów kolejowych i był czas, że słysząc pociąg, Mateusz musiał siedzieć na parapecie okna. Inaczej dostawał ataku szału. A pociągi tu jeżdżą co godzinę. Na szczęście w codziennych obowiązkach bardzo pomagają nam nasze mamy. Do tego okazało się, że autyzm ma również Kuba, nasz młodszy syn. Przeprowadziliśmy badania genetyczne, które niczego nie wykazały. U Kuby zachowania autystyczne pojawiły się po szczepieniach, do tego czasu rozwijał się normalnie. Są przypuszczenia, że u niektórych ludzi istnieje genetyczna skłonność do autyzmu i wstrzyknięcie dużej ilości wirusów może wywołać autyzm. Wspieramy się wzajemnie, aby wytrzymać psychicznie. Terapią są też całodzienne warsztaty dla rodziców mających dzieci autystyczne. Podczas tych zajęć dzielimy się doświadczeniami. To na chwilę pomaga. Problemem jest też to, że koszty diagnozowania, leczenia i terapii są bardzo duże. Na przykład zbadanie nietolerancji na 1 produkt kosztuje 45 zł. A my przebadaliśmy nietolerancję na 90 produktów. W aptekach czasem zostawialiśmy 600-800 zł. A z powodu autyzmu tylko jedno z nas pracuje. ________________________________________ Pediatra Grażyna Jędrzejczyk o dzieciach autystycznych Choć wciąż szuka się przyczyn autyzmu, ostatnio uważa się, że może to być wada wrodzona. W autyzmie dochodzi do niedotlenienia struktur mózgowych. Choroba ujawnia się między 2. a 3. rokiem życia dziecka, stąd wielu rodziców jako główny powód wskazuje szczepienia. Obecnie nie ma żadnych badań potwierdzających, że rzeczywiście to one ponoszą winę za autyzm. Leczenie autyzmu to pobudzanie obszarów nieaktywnych mózgu pod postacią różnorodnych terapii i innych działań dydaktyczno-wychowawczych. Ośrodkiem integrującym i wspierającym chorych i ich rodziny jest np. Fundacja Synapsis czy Navicula. Wielospecjalistyczne ośrodki prowadzą zajęcia, aby dzieci z autyzmem mogły nawiązać kontakt z otoczeniem i uczestniczyć w życiu społecznym, rodzinnym, towarzyskim. Aby nauczyły się jak najlepiej wykorzystać swój potencjał. Leczenie autyzmu atypowego i rokowania Autyzm atypowy a zespół Aspergera Autyzm atypowy a orzeczenie o niepełnosprawności Pierwsze objawy autyzmu atypowego Zaburzenie daje się wykryć zwykle dopiero w 3. roku życia dziecka. Niepokojące objawy wskazujące na autyzm atypowy można zauważyć najczęściej u 4-latka. Autyzm należy do całościowych zaburzeń rozwoju, którego pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj w pierwszych trzech latach życia dziecka. To skutek zaburzeń neurologicznych, które zakłócają prawidłową pracę mózgu. Jak podają statystyki, na autyzm choruje jedna na 500 osób, przy czym cztery razy częściej są to chłopcy niż dziewczynki. Zobacz film: "Diagnozowanie autyzmu" spis treści 1. Objawy zaburzeń autystycznych 2. Mniej specyficzne objawy autyzmu 1. Objawy zaburzeń autystycznych Pierwsze niepokojące sygnały w zachowaniu dziecka zgłaszają rodzice, którzy zauważają, że maluch "odstaje” od rówieśników, przejawia "dziwne zachowania”. Symptomy autyzmu można zaobserwować już w okresie niemowlęcym. Najczęściej rodzice deklarują, że w okolicach 2. roku życia dziecko przestaje mówić, unika kontaktów z ludźmi i nie chce bawić się z rówieśnikami, chociaż wcześniej rozwijało się całkiem normalnie. Regresja rozwoju malucha pojawia się w co trzecim przypadku zachorowania na autyzm. Poziom intelektualny ma doniosłe znaczenie w przebiegu choroby i w dalszych rokowaniach. Zdarzają się przypadki, kiedy dzieci z autyzmem wykazują głęboki niedorozwój umysłowy, ale są też takie, które przejawiają zaburzenia tylko w niektórych sferach, w pozostałych rozwój plasuje się w normie, a w niektórych nawet ma poziom ponadprzeciętny. Występują przypadki z tzw. zespołem sawanta, kiedy dziecko autystyczne prezentuje niewiarygodne zdolności w wąskiej dziedzinie, np. ma imponującą pamięć mechaniczną, niebywałe zdolności muzyczne albo biegle liczy niewyobrażalne ciągi liczb. Zobacz też: Autystyczny 9-latek przepięknie śpiewa. Co za talent! Obecnie nie ma leku, który umożliwiałby całkowite wyleczenie autyzmu, ale osoby chore, sprawne intelektualnie i mówiące są w stanie prowadzić samodzielne życie. Autyzm może objawiać się w różny sposób u różnych osób. Dwoje dzieci z diagnozą autyzmu może prezentować zupełnie inny zestaw zachowań. Zaburzenia ze spektrum autyzmu pojawiają się zawsze w trzech sferach. Są to: zaburzenia relacji społecznych – brak zainteresowania innymi ludźmi, niezdolność inicjowania rozmowy czy włączania innych do zabawy, brak empatii, nieodpowiedni dystans interpersonalny, brak współpracy z rówieśnikami, nieodwzajemnianie uczuć, brak uśmiechu, unikanie kontaktu wzrokowego, lęk, nieadekwatne zachowania pozawerbalne, np. mimika twarzy, pozy, dziwne grymasy, unikanie dotyku, samouszkodzenia, autoagresja, zaburzenia komunikacji – niezdolność opanowania mowy lub całkowity brak mowy, ograniczone rozumienie poleceń, brak reakcji na własne imię, nieprawidłowe użycie składni i fonologii, stereotypie słowne, śpiewny głos, dziwaczne słownictwo, zmiany znaczenia słów, zaburzenia komunikacji pozasłownej, nierozumienie „tak” i „nie”, aluzji słownych, metafor, sugestii, dosłowna interpretacja komunikatów, nadwrażliwość na dźwięki, stereotypowe wzorce zachowań – wąski zakres zainteresowań, ograniczona aktywność, sztywność, opór wobec jakichkolwiek zmian w otoczeniu, preferowanie niezmienności i rutyny, trwanie w bezużytecznych czynnościach, rozstawienie zabawek zamiast zabawy nimi, fascynacja przedmiotami, a nie ludźmi, powtarzające się manieryzmy ruchowe, np. kiwanie się, kręcenie się wokół własnej osi, bawienie się godzinami sznurkiem, kółkiem od samochodu, chodzenie na palcach, tiki, upośledzona zręczność manualna i ruchowa, trzepotanie rękami podczas podniecenia, przebieranie palcami, skręcanie włosów, lizanie dłoni, spadek napięcia mięśniowego, uderzanie głową itp. PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem: Czy można to traktować jako pierwsze objawy autyzmu? - odpowiada mgr Hanna Markiewicz Pierwsze objawy autyzmu u 14-miesięcznego dziecka - odpowiada mgr Piotr Jan Antoniak Czy przedstawione objawy mogą wskazywać na autyzm? - odpowiada mgr Aurelia Grzmot-Bilska Wszystkie odpowiedzi lekarzy 2. Mniej specyficzne objawy autyzmu Zaburzenia autystyczne zawsze wpływają na kontakty społeczne, język i wzorce zachowań. Niestety, nawet niektórzy lekarze nie potrafią wyłapać pierwszych symptomów choroby, myląc autyzm z innymi zaburzeniami, jak np. upośledzeniem umysłowym. Spektrum autystycznemu często towarzyszą inne nieprawidłowości funkcjonowania organizmu, które mogą utrudniać rozpoznanie choroby. Należą do nich: zaburzenia trawienia – osoby chore na autyzm cierpią na biegunki lub/i długotrwałe zaparcia spowodowane uszkodzeniem śluzówki jelit i przerostem nieprawidłowej flory bakteryjnej. Zaleca się wówczas stosowanie diety pozbawionej glutenu i kazeiny, osłabienie odporności – osoby autystyczne są podatne na alergie i różnego rodzaju infekcje z powodu uszkodzenia systemu immunologicznego i nierównowagi limfocytów T, niedobór witamin i pierwiastków – osoby z autyzmem w wyniku problemów gastrycznych i skłonności do ograniczania jadłospisu do kilku potraw wykazują niedobory witamin C, B6, B12, A, E oraz pierwiastków – magnezu, selenu, cynku i chromu, zatrucia metalami ciężkimi – osoby z autyzmem mają osłabioną zdolność detoksykacji (odtrucia), dlatego mogą łatwo zatruć się metalami ciężkimi, szczególnie rtęcią, co skutkuje zaburzeniami pracy OUN, dysfunkcją enzymów i białek strukturalnych, drętwieniem ciała, nieprawidłowościami w funkcjonowaniu neuroprzekaźników. Autyzm nadal pozostaje tajemniczą chorobą. Zazwyczaj każde dziecko ma inną historię choroby, dlatego należy indywidualnie podchodzić do każdego małego pacjenta, by zwiększyć efektywność leczenia i rehabilitacji. polecamy Pierwsze objawy autyzmu pojawiające się w niemowlęctwie to: brak lub małe zainteresowanie ludźmi; unikanie lub brak kontaktu wzrokowego; brak reakcji na ekspresję twarzy rodzica, nieodwzajemnianie uśmiechu; u starszegi niemowlęcia brak zainteresowania przedmiotami, na które patrzy rodzic lub które wskazuje. brak gaworzenia do 12 Aby zdiagnozować autyzm potrzebna jest konsultacja neurologiczna, psychiatryczna i psychologiczna, więc sam proces diagnozowania jest dosyć długi. Pisze Pan o tym że Pana syn jest dzieckiem które uległo poparzeniu i miało kilka operacji, zdarza się że takie dziecko po prostu musi dogonić równieśników i np jak inne 3 latki już IhA43B.
  • wbillfk93a.pages.dev/76
  • wbillfk93a.pages.dev/273
  • wbillfk93a.pages.dev/29
  • wbillfk93a.pages.dev/28
  • wbillfk93a.pages.dev/213
  • wbillfk93a.pages.dev/5
  • wbillfk93a.pages.dev/231
  • wbillfk93a.pages.dev/21
  • wbillfk93a.pages.dev/79
  • autyzm u 4 latka forum